Kiedy słyszysz hasło „TFSI”, możesz się zastanawiać, co ono właściwie oznacza. Jest to skrót od „Turbocharged Flat Engine” i odnosi się do typu silnika, który jest w stanie wyprodukować większą moc. Jest to silnik wybierany przez wielu producentów, którzy chcą zaoferować osiągi samochodu sportowego przy zachowaniu oszczędności paliwa standardowego samochodu.
FSI vs TFSI
Są dwa główne typy silników turbo: FSI i TSI. Są one bardzo podobne pod względem konstrukcji i osiągów, ale mają też kilka różnic. Profesjonalista w tej dziedzinie będzie w stanie wyjaśnić różne aspekty tych dwóch typów silników.
Po pierwsze, różnią się one konstrukcją tłoków i sposobem ich obróbki. Podczas gdy silniki FSI wykorzystują odchudzone spalanie, aby uzyskać maksymalną moc i wydajność, silniki TSI są zaprojektowane z myślą o momencie obrotowym. Warianty TSI są też bardziej oszczędne pod względem zużycia paliwa i mają mocniejszą konstrukcję.
Inną różnicą jest rodzaj kationów stosowanych w paliwach. W systemach opartych na FSI stosuje się planarny kation imidazolowy, który łatwiej przechodzi przez medium jonowe.
W systemach opartych na TSI stosuje się kation PYR1(2O1), który ma niższą przewodność jonową. Ten ostatni ma większą przeszkodę steryczną. W związku z tym otrzymany elektrolit ma znacznie niższą pojemność przy wysokich wartościach C.
Z drugiej strony, mieszany system oparty na RTIL, który zawiera zarówno aniony FSI, jak i TFSI, okazał się bardziej efektywny pod względem dostosowania elektrolitu. Kilka elektrolitów o stosunku molowym sól Li+:RTIL wynoszącym 1:4 dało obiecujące wyniki.
Mimo że FSI i TSI różnią się między sobą, to wszystkie one sprzyjają poprawie wydajności paliwa i obniżeniu emisji NOx. Ich ulepszenia przyczyniły się do zwiększenia norm środowiskowych.
Częste problemy z silnikami TFSI
Jeśli posiadasz silnik TFSI, ważne jest, abyś dbał o jego konserwację. Wynika to z faktu, że w silnikach tych zastosowano zaawansowaną technologię. Istnieją jednak pewne problemy, o których powinieneś wiedzieć.
Jednym z częstszych problemów z silnikami TFSI jest nadmierne zużycie oleju. Audi uznało ten problem i wydało biuletyn techniczny. Fabrycznie dopuszczalna tolerancja wynosi zaledwie 0,5 litra oleju na 1000 kilometrów.
W wielu przypadkach problemem są wtryskiwacze paliwa, które mogą się zatkać. Inne problemy to zawory PCV, które mogą powodować wycieki oleju. Do poważniejszych problemów należy uszkodzenie łańcucha rozrządu, co powoduje poważne uszkodzenie silnika.
Innym częstym problemem jest cewka zapłonowa. Jak w każdym silniku, cewka zapłonowa jest podatna na awarie. Zazwyczaj jest to spowodowane przegrzaniem.
Można również spotkać się z problemami z turbosprężarką. Awaria uszczelki turbosprężarki może spowodować utratę mocy silnika. Kiedy to się stanie, możesz zauważyć gwizd w kabinie.
Na koniec, napinacz łańcucha rozrządu może zawieść, powodując zatrzymanie pracy silnika. Napinacz to plastikowy element, który przesuwa się po wale silnika. Jego zadaniem jest utrzymywanie tłoków w miejscu i synchronizowanie ich z wałem korbowym.
Znaki TDI i TFSI będą używane
Można wybierać spośród wielu znaków. Wiele z nich zostanie obalonych, ale niektóre będą się wyróżniać. Należą do nich wspomniane wcześniej TFSI, TFSMG i TFSMG-e. Kilka z nich zostanie zaprezentowanych jako część nowej linii samochodów firmy, która ma zadebiutować jesienią tego roku. Pomimo tego, że nazwa zmienia się, Audi ma jeszcze dużo czasu na eksperymentowanie z nazwami. W końcu możemy mieć wspomniane wcześniej samochody, nowe A8 a la mode i odświeżone Q7.
Najwyższy model A8 zadebiutuje z wyżej wymienionymi odznakami. Czekamy także na pojawienie się TFSI-e, SUV-a z napędem hybrydowym. Ponadto pojawi się nowe A7 Sportback, które bazuje na tej samej platformie.
W większości przypadków pozostajemy z tym samym pytaniem, co zawsze: czy A8 będzie ostatnim TDI? A jeśli tak, to kiedy? Na szczęście będziemy mieli jeszcze kilka lat na zastanowienie się nad tą kwestią. Wraz z napływem nowych uczestników rynku możemy spodziewać się jeszcze kilku niespodzianek. Do tego czasu będziemy musieli zadowolić się plakietkami.